kolumna króla zygmunta
To kolejny temat, który bardzo często pojawia się na fotografiach Warszawy. Początkowo planowałem inny kadr ale tak się akurat złożyło, że tuż pod kolumną ustawił się jakiś wiec z panem Korwinem-Mikke na czele więc skupiłem się tym razem tylko na królu Zygmuncie.
Interesujące ujęcie – takiego się często nie widzi;)
Dzięki :-) Czasami dobrze jest nie szukać inspiracji przed fotografowaniem jakiegoś miejsca. Kolumna to pewnie była już fotografowana z każdej możliwej strony ;-)
Mikkego tez trzeba bylo wrzucic ;)
W takim razie będzie na życzenie Kasiu :-)))
Czekam I ciesze sie.. ;)
A ja się zastanawiam czy przypadkiem czegoś już wcześniej nie obiecywałem i czy spełniłem, bo coś mi się kojarzy.
Pole do wykorzystania „Co której obiecał i dlaczego nie spełnił” uważam za otwarte ;)
No tyle tych fanek i fanów mojej fotografii to potem trudno spamiętać… :-)))
no też mi się coś kojarzy i chyba spełniłeś. Ale trzeba dokladnie poszukac w zakamarkach pamięci ..
To dobrze, że chociaż spełniłem :-))