wiec pod kolumną


Dla mieszkańców Warszawy to pewnie normalne, bo tam zapewne „codziennie” są jakieś manifestacje. Osobiście nie sądziłem, że uda mi się zobaczyć jakąś podczas mojego krótkiego pobytu w stolicy. Tak czy owak spełniam swoją obietnicę. Oto J.Korwin-Mikke. Dodam jeszcze, że nie był to ostatni celebryta, którego spotkałem na ulicach Warszawy.

 
Warszawa, manifestacja, Janusz Korwin-Mikke, kolumna Króla Zygmunta, Zamek Królewski

 
Warszawa, manifestacja, Janusz Korwin-Mikke, kolumna Króla Zygmunta, Zamek Królewski