jeszcze trochę jesieni (cz.1)
Tych kilka zdjęć zostawiłem na poprawę nastroju przewidując, że pogoda nie będzie nastrajać optymistycznie. Tymczasem do pewnego momentu rzeczywistość za oknem zaskakiwała. Bezchmurne niebo, dużo słońca można było zobaczyć jeszcze wczoraj. Dziś jednak za oknem częściowo zimowa aura więc niech nam te kolorowe zdjęcia rozświetlą trochę dzień.
Ładnie i soczyście:) Ochłodziło się wszędzie, ale śniegu jeszcze nie widać. Przynajmniej u mnie;)
U mnie śnieg był już wczoraj ale zdążył stopnieć na szczęście. :-) A jesień jest chyba z października jeśli się nie mylę. Ładna, jesienna pogoda była w tym roku bardzo długo.
taką jesień kocham
Szkoda tylko, że to właściwie krótki okres czasu. Moim zdaniem to najpiękniejsza pora roku.
Przede wszystkim bardzo ładna zmiana na blogu, czarno- biała uniwersalna i przyjemna kolorystyka :)
Zdjęcia niezmienienie urocze :)
Dzięki :-) Najchętniej wrzuciłbym jakieś tło ale już parę osób wspominało mi o tym, że to odwraca uwagę od zdjęć więc póki co się wstrzymam :-)
Rzeczywiście poprawiają nastrój! :)
Tym bardziej, że zima nadeszła. :-)
Cieszę się, że wróciłaś :-)
Tak, mam nieco luzu – jeszcze tylko w sobotę egzamin i jupi!!! :)
Oooo! To powodzenia :-)) Trzymam kciuki :-)
Przyda się wsparcie :)
Zatem staropolskim obyczajem NIE DZIĘKUJĘ :)
A po wszystkim proszę się koniecznie pochwalić wynikiem :-)
Si, si :)
Oby było czym :)
Na pewno będzie czym :-)