Biorąc pod uwagę, że (paw) był przeganiany co chwila przez jakiegoś małego szkraba to naprawdę nieźle się trzyma ;-) Wiewiórek rzeczywiście było dużo. W ogóle było to pierwsze moje spotkanie z wiewiórką, która absolutnie nie bała się przejść tuż obok mnie. Oczywiście wiedziałem, że te z parku zachowują się w ten sposób ale mimo wszystko byłem zaskoczony.
Mieści się w kwadracie ulic: Żeromskiego-Mickiewicza-al.Włokniarzy i Radwańska.
Naprzeciwko jest Double Tree by Hilton, niedaleko Politechnika.. Łatwo dotrzeć:)
Twoje kadry wyglądają naprawdę efektownie :-) W Łazienkach byłem wczesną wiosną i jakoś mnie te widoki wtedy nie ujęły ale twoje zdjęcia pokazują, że nawet przy takiej pogodzie można zrobić świetne zdjęcia.
Widzę, że miałeś całe mnóstwo modeli i modelek:) Kaczka, a może kaczor – przepiękna:) Nie pamietam, czy to batalion?
To chyba jest kaczor a ta szara to kaczka. Batalion albo mandarynka – takie dwie nazwy znalazłem w googlu. :-)
Jak zwał, tak zwał, najważniejsze, że pięknie się prezentuje:)
Batalion to nie kaczka! http://www.jerzygrzesiak.pl/lato2008/IMG_9731-tokujacy_batalion-d.jpg
Dobrze wiedzieć, dziękuję:)
Człowiek uczy się przez całe życie. Nie zawsze można ufać googlowi :-)
Piękne, naprawdę.
Dzięki :-)
Proszę. :)
hoho, paw się ma dobrze, jak widzę ;-). No i wiewiórki… tam ich nie brakuje ;-)
Biorąc pod uwagę, że (paw) był przeganiany co chwila przez jakiegoś małego szkraba to naprawdę nieźle się trzyma ;-) Wiewiórek rzeczywiście było dużo. W ogóle było to pierwsze moje spotkanie z wiewiórką, która absolutnie nie bała się przejść tuż obok mnie. Oczywiście wiedziałem, że te z parku zachowują się w ten sposób ale mimo wszystko byłem zaskoczony.
u nas w Łodzi wiewiórki na cmentarzach są bardzo towarzyskie, zwłaszcza tych starych, bardziej zadrzewionych cmentarzach ;-)
Onibe, wiewiórki w parku Poniatowskiego jedzą z ręki:))
w Łodzi? Fajnie wiedzieć ;-)
Onibe, w Łodzi:)
kojarzę ten park, ale nie byłem w nim do tej pory. Jestem właściwie ze Zgierza, czyli okolic, a z Łódzkich parków to najbardziej kojarzę Julianów ;-)
Park Poniatowskiego jest w centrum Łodzi, często tam bywam, kiedyś ze swoimi psami, teraz z psiakami z Fundacji. Wybierz się kiedyś, ładnie tam..:)
to chyba ten na Piłsudskiego, prawda?
Mieści się w kwadracie ulic: Żeromskiego-Mickiewicza-al.Włokniarzy i Radwańska.
Naprzeciwko jest Double Tree by Hilton, niedaleko Politechnika.. Łatwo dotrzeć:)
czyli kojarzę. Bywam regularnie, ale przejazdem, autem i na szybko ;-P
Czy jest tu kto piękny? ;)
Jest ;-)
he he :) ja mam mroczny obraz Łazienek http://dkrzysztofiak.wordpress.com/2014/01/
Twoje kadry wyglądają naprawdę efektownie :-) W Łazienkach byłem wczesną wiosną i jakoś mnie te widoki wtedy nie ujęły ale twoje zdjęcia pokazują, że nawet przy takiej pogodzie można zrobić świetne zdjęcia.